sobota, 18 lutego 2012

Dla młodszej i starszej.

To ciekawe, że już zaczynam zmieniać sposób mówienia o dzieciach. Już nie jest "młoda" ( :) ) tudzież "młodzież" , tylko właśnie "starsza".. Ech. No będzie starszą siostrą nie da się ukryć..

A tymczasem korzystając z ostatnich chwil wolności wieczornych postanowiłam uszyć właśnie dla "starszej" spódniczkę, którą znalazłam w jednej z Burd dziecięcych. Urzekła mnie po prostu i się nie dało nie uszyć. Problem polega tylko na tym, że najmniejszy rozmiar był 110... No i wyszło wdzianko na 5-6 latkę.. Cóż poczeka.

Jeszcze nie wykończona (zabrakło mi nici do ostębnowania- a nie mogę się do pasmanterii przejść) i nie podwinięta.:)




A dla młodszej...

Dzisiaj postanowiłam odwiedzić po raz pierwszy "Nitkę- kawiarenkę szyciową" celem skorzystania z overlocka. Miejsce naprawdę bardzo przyjemne, no i za niewielkie pieniądze można poszyć na ciekawym sprzęcie. Pierwszy raz siedziałam przy tego typu maszynie i muszę powiedzieć że trochę krzywo mi szło.. Ale cały czas spobie powtarzałam, że to przecież tylko szmatki do mycia pupy.. :D
Ale za to błyskawicznie strasznie się mi udało obrzucić stertę myjek (na ściegu overlockowym w maszynie to idzie straaasznie dużo, a efekt istnie profesjonalny :) )

Także o to mam stosik..


 

wtorek, 7 lutego 2012

Noworodkowo

Zapewne większość z Was wie, że z początkiem kwietnia spodziewamy się powiększenia rodziny.
Na świat przybędzie kolejna dziewuszka- tak przynajmniej twierdzi lekarz..
A ja korzystając z tego że jeszcze się mieszczę przed maszyną zabrałam się w końcu za wyprawkę noworodkową.
Powstają głównie formowanki z wszytymi wkładami (takie lubię najbardziej). Próbuję nowych wykroi bo czymś trzeba sobie życie urozmaicić. W planie jeszcze pare innych rzeczy m.in. myjki (też już powstają)

Zdjęcie poglądowe: 



Żałuję tylko że nie mam overlocka..